wtorek, 1 stycznia 2013

Pierwszy dzień Nowego Roku

Dzisiaj pierwszy dzień 2013 roku mam nadzieje, że będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Lili jakoś przeżyła Sylwestra, ale większość czasu spędziła schowana pod kołdrą. Podsumowując poprzedni rok uważam, że był udany wybrałam się na wystawę psów do Szczecina (w tym roku też mam zamiar pojechać), pojechałam na obóz z psem, na którym poznałam fajne osoby, Lili nauczyła się różnych sztuczek..... A no i ostatnio przyjechała do nas Anita z Kropką (na ferie my odwiedzimy je) http://przygodykropki.blogspot.com/2012/12/rozpoczynamy-2013-r.html. Był to mile spędzony dzień psiaki się polubiły, wyszłyśmy na spacer, a kiedy będzie ładniejsza pogoda mamy zamiar wybrać się na dłuższy spacerek. Niestety wolne się skończyło i od jutra zaczyna się szkoła. Jak ja tego nie lubię :(

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

5 komentarzy:

  1. Fajnie,że sunie się polubiły.Czytałam u Anity relacje ;) Ja też nie lubię szkoły. Życzymy samych sukcesów i osiągnięć oraz wiele radości w nowym roku 2013.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoła sama w sobie nie jest zła,tylko nauczyciele zbyt wiele od nas oczekują i żądają ;)

      Usuń
    2. No tak jeżeli chodzi o sam fakt szkoły to tak. Ale te sprawdzanie naszych umiejętności (kartkowki, sprawdziany....) i tak większa cześć uczniów albo się nie uczą albo uczą się jednorazowo (po sprawdzianie

      Usuń
    3. Większość zapominają)

      Usuń
  2. Oj ja też nie lubię szkoły!!!
    Na szczęście mamy już ferie =)
    Piękne zdjęcia.
    Życzymy samych sukcesów w 2013!!!

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń